Real Madryt zremisował 2:2 w pierwszym meczu Superpucharu Hiszpanii z Barceloną. Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęło się dla podopiecznych Mourinho, którzy z prowadzenia cieszyli się już w 13. minucie.Świetnym zwodem a zarazem podaniem popisał się Karim Benzema Francuski zawodnik asystował właśnie przy bramce Mesuta Ozilla . Królewcy mieli w pierwszej części gry sporo sytuacji ale jak nie Valdes to skutecznośc stawała na drodze do strzelenia drugiej bramki . Barca grała słabo ale wystarczyła jedna sytuacja aby David Villa wytuwnał Iker nie miał szans na obronę tego jakże fenomenalnego strzału więc po 36 minutach gry mamy remis 1:1 . Wydawało się że Los Blancos zdołają strzelic jeszcze jedną bramke ale fatalny błąd Khediry wykorzystał Leo Messi no i Barca w samej końcówce pierwszej połowy prowadzi na Santago Bernabeu 2:1. Taki o to wynikiem zakończyła się pierwsza połowa . Drugą połowę ekipa dumy Kataloni zaczeła grac dużo lepiej ale do głosu w postaci wyrównania doszedł Real Madrid a mianowicie Xabi Alonso świetna asysta Pepe który umiejętnie zastawiał piłkę ciałem .Do końca spotkania nic się już nie zmieniło Królewcy dominowali ale nie udało się strzelic bramki dającej upragnione zwycięstwo . Mimo wszystko można powiedziec że Real poprawił się w grze w porównaniu do sezonu poprzedniego , Barca mimo braku kilku podstawowych graczy wywalczyła świetny wynik . Rewanż w Środę na Camp Nou , przedewszystkim liczymy na dobrą grę a przy okazji zwycięstwo.
Real Madryt - FC Barcelona 2:2 (1:2)
Bramki:
1:0, Özil, 13'
1:1, Villa, 36'
1:2, Messi, 45'
2:2, Xabi Alonso, 54'