MĘCZĄCE I BEZSENSOWNE KŁÓTNIE - CZY ZWIĄZEK TO PRZETRWA ?
Zwracam się teraz do osób mających drugą połówkę. Musicie przyznać, że zdarza Wam się pokłócić przynajmniej raz w miesiącu. Mi również i tego nie ukrywam. W sumie niewidze problemu w pokłóceniu się o pierdołę z drugą osobą. Wiadomo, że medal ma dwie strony, ale czasem jest to koniecznie, niesądzicie ? Dość często też mężczyzni nierozumieją, nas, kobiet dlaczego mamy takie humorki i raz mówimy tak, a raz tak. Otóż odpowiedz jest prosta. My, tak samo jak każdy z Was, niejest idealny i być niebędzie. My już jesteśmy poprostu takie z natury, że mamy ''huśtawkę nastroju'', czy może pokłócimy się dlatego, że dawno nas już ktoś nieprzytulił i poprostu tego pragniemy. Czasem też awantura o bzdete wybucha poprostu z powodu złego samopoczucia, humoru, czy złej oceny w szkole. Nietylko kobiety mają ''huśtawkę nastroju'' ale chłopacy też. I uwierzcie mi, ze kiedyś to juz przetestowałam na swoim ukochanym. Może to było chamskie z mojej strony, że wykorzystałam go do eksperymentu, ale poprostu chciałam sprawdzić i się udało. Efekt jednomyślny.
Ale w życiu zdarzają się też takie kłotnie, że nieistotny jest powód, ale awantura pomimo tego jest. Długo się do siebie nieodzywają, obie strony bardzo to przeżywają co powiedział partner, i w dzisiajeszych czasach dużo jest też rozwodów. przykra to sprawa, ale ja niestety jestem z takiej rodziny. Niechcę podawac powodu, ale wiedzcie, że był to BARDZO NIEISTOTNY PIERDÓŁ, a widzicie jak wiele może zdziałać ? Rodzice postanowili wziąść rozwód, był podział majątku, dzieci i teraz jest jak jest. Tata w Stanach z dwiema młodszymi siostrami, których niewidziałam już 2lata. A ja z mamą w Polsce. Bardzo to przeżywałam, ale z czasem musiałam sie do tego przyzwyczaić. Niechcę ciągnąć dalej tego tematu, bo bardzo się przy tym, wzruszam. Może kiedy indziej poruszę jeszcze ten temat, ale pod warunkiem, że będzie dużo propozycji na notki! :) Chciałam poruszyć wlaśnie ten temat, gdyż chciałąm Was ostrzec, aby uważać na to co mówicie podczas kłotni. Niewyzywajcie się, nienaskakujcie się brutalnymi słowami, czy w najgorszym przypadku nierozwiązujcie tego czynami. Szanujcie się nawzajem, a świat będzie piękniejszy :)