No nareszcie sie dodało...(!) już miałam nerwa.. no więccc... na fotce ja... Mati:* i
Oliwier :* młody był super :D grzeczniutki... w nocy budził sie tylko o 3 :)no i potem nad ranem 5...6... :p ale musiałam go oddać :( szkoada... przyzwyczaiłam się do niegoo... no ale miałam 100 % (tylko raz Ľle główke podtrzymałam) :D nom... i ten.. pisać mi sie nie chce... no to ide... jak chcecie to komentujcie...
buzia :* KCM :*