Już zaniedbałam tego fbl..
Nie mam czasu na nic przez tą szkołę.
Nie jeżdżę konno. Fajnie.
Wiku leży koło mnie i liże mi łokieć -.- xd
"Znajomość", którą jako tako próbuję jeszcze uratować, chyba nie przetrwa.
Ale nic.. To Jego decyzja. Ostatnio przeżyłam dwa "zgony" :D
Jak można mówić o godzinie 14 "dobry wieczór" ? O.o Jestem Not Normal :D