Moja piękna rosiczka, Drosera capensis 'Albino'. Będzie kwitła. W Poznaniu, a ja siedzę w Krakowie, smuteczek.
I ach, i och, i jeszcze raz ach - lecimy do Walii!
Nie powinnam się aż tak cieszyć bo pójdzie na to majątek, ale jak tu się nie cieszyć z dwutygodniowych wakacji w pięknym mieście z pięknymi pejzażami dookoła i nad morzem?