1

Hej zaczynam  od nowa i z Tomusiem moim mężem

A więc on mnie nie wystawi

Bajo i zapraszam:)

Za każdym razem, kiedy patrzysz w moją stronę, uświadamiam sobie coraz bardziej i bardziej, jak bardzo kocham te śliczne oczy.

Są takie wspomnienia , o których myśląc na naszej twarzy pojawia się uśmiech .

czasami po prostu zapominałam jak wyglądało moje życie zanim się w Tobie zakochałam. Jak bardzo nudne było wszystko bez tych rozmyślań przed snem, bez szukania Twojej twarzy w tłumie.

nie noszę stanika kiedy nie muszę i nie staram się kiedy mi nie zależy.

Naprawdę nie interesuje mnie ile łyżeczek cukru sypiesz do kawy, ile godzin śpisz, jakie są Twoje ideały, czy lubisz dobry odlot i grube imprezy, ale wiem jedno - od pierwszego spojrzenia wiedziałam, że będę w stanie zrobić dla Ciebie wszystko.

Owszem miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły.

od pewnego czasu zamiast Ciebie, w moich żyłach płynie wódka.

Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie.

Te wspomnienia, które zjadają nas od środka i duma, która nie pozwala na nic.

 z czasem człowiek wymięka, wiesz? przestaje się uśmiechać, ignoruje innych, nie daje sobie pomóc, przestaje komukolwiek ufać, zdaje sobie sprawę, że nie ma żadnej wartości. bo kurwa, ile razy można powtarzać do butelki Danielsa ''Jutro będzie lepiej, wiem to '' ?!

nie chce nikomu mówić, że jest ciężko, nie chce od nikogo współczucia, nie chce nikomu się żalić jak to bardzo boli, gdy się powoli umiera.

tęsknie za facetem, który nawet nie był mój i nigdy mój nie będzie.

Gdy ona zapomniała, on zrozumiał ile dla niej znaczył.

Usłyszałam Twoje imię . Przymknęłam powieki i mimowolnie się uśmiechnęłam . Pragnęłam tylko , by nikt nie zauważył , jak bardzo oczy mi się błyszczą , na samą myśl o Tobie.

Przecież to takie dziwne uczucie. Tak dziwne, że żadne słowa nie są w stanie tego opisać. To siedzi gdzieś głęboko. Osadza się jak dym papierosowy w płucach. Nie pozwala normalnie żyć. Doprowadza do łez i do niekontrolowanych ataków śmiechu. Na zmianę malując na twarzy uśmiech i grymas. Powoduje, że ... że masz cholerną ochotę przytulić się do kogokolwiek wmawiając sobie, ze to właśnie on. Przecież to tylko tęsknota, z którą najzwyczajniej w świecie nie potrafisz sobie poradzić.

 jesteś jedyną myślą, która całymi tygodniami wije mi się po mojej mózgownicy, jedyną osobą, której wzrok chcę czuć na sobie. Twój uśmiech onieśmiela mnie jak cholera. jesteś pierwszą taką osobą, na której widok tak bardzo szaleję. przez Ciebie nie mogę na niczym się skoncentrować, no może poza wszystkim tym co w jakiś sposób jest związane z Tobą. mój umysł wariuje, a co tu dopiero mówić o sercu.

Pewnie nigdy się nie dowiesz , na jaki kolor świecą się jej oczy, gdy myśli o Tobie, jaki kształt przybierają jej usta, gdy o Tobie mówi i jak ciepłe ma dłonie , gdy dotyka Twojej fotografii.

                                             Ada Magda Laura K:)