Pierwszy cel za mną :)

Dzień Dobry

Co tam u Was? Ostatni tydzień mi "zginął" i nie znalazłam czasu nic wstawić zaglądałam tylko na szybckiutko do Was i za chwilę jeszcze nadrobię komentarze i na spokojnie do Was zajrzę

Dzisiaj mam wolne, moje Kochanie właśnie poszło do pracy więc wskoczyłam na wagę

po pierwszych 32 DNIACH diety -4,8 kg bez ćwiczeń.

W pracy cały czas chodzę 8 h na nogach, czasami kucam, czy podnoszę coś, przenoszę- więc na razie nie ćwiczę dodatkowo ale planuje zakup rowerka do domu ale to po urlopie czyli tak za miesiąc bo pieniążki na urlop są potrzebne

Udało się  jestem zaadowolona i przynajmniej dalej zmotywowana

Wiem, że powinno się chudnąć do 1 kg na tydzień ale też wiem, że na początek ponoć leci szybciej, no zobaczymy dalej

Spodziewałam się max 3 kg w dół a tutaj taka miła niespodzianka, że od razu postanowiłam Was poinformować, że sie udało, pierwszy cel osiągniety

Dążymy do celu nr II, czyli 89,9 na wadze

Motywacja jest

Bilans- nie wstawię z całego tygodnia ale napiszę, że ok tak jak jadłam tak jem :)

Postaram sie teraz regularnie tutaj zaglądać

MIŁEGO

___________________________________________________________________________________________

Jedna lub dwie kostki czekolady w tygodniu

___________________________________________________________________________________________

Fasst food raz na miesiąc

___________________________________________________________________________________________