Hej moi Kochani :)
Co tam u Was?
Jak wam idzie? Motywacja was nie opuszcza?
ja miałam wczoraj ciężki dzień- z dietą nie było problemu ale od południa w pracy zaczęła mnie głowa boleć i tabletki nie pomagały Po pracy poszłam się połozyć, potem trochę posprzątałam i do łóżka spać...
Na szczęście rano jak się obudziłam to jak nowo narodzona więc teraz nadrabiam
Teraz trzeba sie tylko dobrze zastanowić co się jadło dwa dni temu na kolację
14.10.2013- Kolacja- pasta jajeczna (2 jaka, łyżeczka ketchupu, łyżeczka musztardy, łyżka jogurtu naturalnego i przyprawy) z waflem ryżowym.
Bilans z wczoraj:
śniadanie- kromka chleba pełnoziarnistego+ szynka z indyka+ pomidor+ szklanka mleka 1,5 % z łyżeczką kakao.
II sniadanie: jabłko + marchewka
obiad: pomidor, ogórek i 2 jajka
podwieczorek: jogurt naturalny z bananem
kolacja: mała puszka makreli w pomidorach i później 3 łyżki twarożku z przyprawami,
Bilans z dziś:
śniadanie: 4 łyżki musli z szklanka mleka 1,5% i łyżką kakao+ pomidor
II śniadanie: graepfruit
obiad: marchewka, jabłko, pomidor, ogórek,podwieczorek: jogurt wiśniowy 0,2%kolacja:....jakieś propozycje na dobrą i lekką kolacjęa teraz biorę się za przeglądanie waszych wpisów
POZDRAWIAM
_______________________________________________________________________
moje pierwsze marynowane grzybki_______________________________________________________________________
dodane 16.10.2013 godz.17.34- niedługo miesiąc diety ważenie w niedzielę
- środa (dla mnie już minęłą) -
- czwartek (już po czwartku)
- piątek (prawie weekend)
- sobota (pracująco)
- niedziela (ważenie)
____________________________________________________________________________________________