bo pięknie spać z Wami pod gołym niebem i patrzeć w gwiazdy otulając się śpiworem świętować noc Świętojańską rzucać się cukierkami spadać z ławki, bo ktoś mnie zrzuca...:D opowiadać głupie kawały i śmiać się do rozpuku rozpalać ognisko bo zimno... dostać etat jako przewracacz kiełbasek i w ogóle świetnie i swojsko czuć się w Waszym towarzystwie
świetne ognisko:)
Za 5h wylatuję...za chwilkę opuszczam pokoik... [email protected] piszcie...
Użytkownik usunięty
dzięki kochanie;*
tęsknię za Tobą bardzo, wszystko jest ok tutaj^^
w ogóle napiszę Ci po 7 lipca mejla, bo o czymś nie wiesz... co nati zrobiła, boszzzzzzz -_-
nie zgadniesz z kim się spotykam w bydzi... no teraz już pewnie się domyślasz -_-
~kamil ognisko u Madzi-sprostowaniie:
nie spaliśmy pod gołym niebem,
owszem patrzeliśmy na gwiazdy,
wianków nie rzucaliśmy ale świetojańska noc udana,
to była prawdziwa bitwa na cukierki a nie tam rzucanie się:P,
nie spadała panna z łóżka tylko z gracją zjeżdzała! no ale trudno musiałęm znaleźć sobie wygodniejsze legowisko w końcu,
o tak Kinga w opowiadaniu kawałow jest świetna! skąd ona tyle ich zna?,
śmiac się śmielismy i to dużo!!:P,
a no rozpalaliśmy ognisko tylko czemu ja musiałem być dmuchawką i nie dlatego że było zimno tylko dlatego ze gril się skończył,
ej i w ogóle to takie ogniska trzeba robić częściej!