Amir moj kochany york miniaturka

A oto moj nowy piesek ktorego chcialam juz od dziecinstwa i ktorego w koncu sobie kupilam :D:D zdjecie troszke smieszne ale to dlatego ze ten pies jest tak zywy ze nie potrafi usiedziec w jednym miejscu i ciezko mu zrobic fote a wiec Amir ma 8 tygodni jest to york miniaturka na razie jest czarny ale jego siersc juz nabywa koloru stalowo zlotego :D ale musze tu w szczegolnosci podziekowac mojej mamie poniewaz tego psa zakupilysmy w tajemnicy przed tata :[luzak] zostawilysmy kartke tacie ze jestesmy w miescie a tak na serio pojechalysmy do Torunia zeby kupic psa i tak oto jest w moim domku a tata nawet nie byl zly jak sie dowiedzial tylko sie smial nawet imie wybral dla niego czyli Amir a to po arabsku znaczy ksiaze :D:D Amir jest bardzo zywy ciagle cos gryzie i ciagle by cos jadl gdyby mogl jest slodziutki i bardzo madry juz po drugim dniu nauczyl sie zalatwiac do kuwety:D:D no koncze juz bo sie rozpisalam ze hej ale to po prostu ze szczescia mysle ze warto bylo wydac te 1000zl zeby miec w domku takie cudo :[damyrade] Pozdrawiam wszystkich!!!!!!!