z moją kochaniutką Gosią :*
robię teraz wos, potem spakuję się do szkoły i z mamcią na zakupy!
zmieniam styl życia na raw food, ciekawe, co z tego będzie. w sumie to nei widzę siebie jako wegetarianki. znowu.
nie chce mi się iść do szkoły jutro. w sumie to tylko pociesza nie fakt, że zobaczę dydo i moją cudowną klasę <3
no i 13.10, połowinki, broadway wątpliwe!! :(
i ogólnie to jest mi dobrze, a będzie jeszcze lepiej!