Delikatna jak niemowlę, czysta jak poranna rosa.
Nie znała smaku wódki, seksu ani papierosa.
Śniła o księciu, co dzień marzyła z rana,
chciała poczuć jak to jest, bo nigdy nie zakochana
Twardy jak kamień i ostry jak Cosa nostra.
Wiedział jak smakuje krew, i koka spływająca z nosa.
Zapomniał co to marzyć, wyplewił z siebie uczucia,
byl ciekawy jak to jest, doświadczyć amora ukłucia.
Gdy się wybudziła już wiedziała że to on.
Przenikliwe spojrzenie, charyzma, mocna dłoń.
Gdy on poczuł woń, lawendy i piżma.
Zapulsowała skroń, serce radośnie gwizda
Ku zdziwieniu popatrz na nią i na niego,
niebo spotkało piekło, piekło spotkało niebo.
Przeznaczenie jest ogniwem a serce nie sługa.
Czasami dwie różne połowy pasują jak ulał.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24