photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 GRUDNIA 2011

http://www.youtube.com/watch?v=sJWildQKC5U

 

 

 

spoko, sobie powiedziałam xD

 

 

 

Tego bloga mało kto ma wiec moge sobie pomulić O_O

 

'Stanęłam na twoich trampkach, aby dostać do twoich ust. odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. poczułam twój leciutki uśmiech. wyszeptałeś mi do ucha ' to ja tu się muszę starać, kochanie '

urocze *_*

 

 

 

Zazdrość towarzyszy namiętności tak jak dym płomieniom i jak nadmiar dymu może ugasić ogień, tak miłość może utonąć w morzu podejrzeń. Jeśli naprawdę kochamy musimy bezgranicznie ufać drugiej osobie. Zazdrość odzwierciedla niepewność tego, kto ją okazuje..

fest -,-.

 

chcesz wiedzieć, co ja robię ? hm, niech się zastanowię

. myślę o tobie, tylko ty jesteś w mojej głowie, w moich myślach. szkoda, że nie widzisz jak za tobą tęsknię, brak mi twych uśmiechów, twych westchnień, twych włosów. czuję się nieswojo, gdy nie słyszę twego głosu. liczy się każdy moment spędzony z tobą. nie zamieniłbym go z żadną pieniędzy kwotą, bo dla mnie noce i dni są tylko po to, aby co robić ? o tobie myśleć. dla mnie to jedyne możliwe wyjście. w tych chwilach, kiedy ciebie obok mnie nie ma, to co pozostaje mi, to marzenia.

słodziak hyhy M (pewnie wyszpiegujesz xD)

 

 

w dniu ich rocznicy chłopak zasłonił swojej miłości oczy i prowadził ją do swojego pokoju. te trzy lata minęły niewiarygodnie szybko. ich związek był dojrzały i prawdziwy  już od pierwszych dni. nie interesowali się niczym poza tworzeniem swojego szczęścia. byli sobie nawzajem idealnym dopełnieniem. kiedy zabrał ręce, odsłaniając jej oczy, dziewczyna ujrzała tysiąc dziewięćdziesiąt pięć małych, zapalonych świeczek we wszystkich kolorach tęczy.  tyle dni jesteśmy razem. spójrz na te wszystkie promyki. zobacz, ile ciepła dają. właśnie taka jest moja miłość do Ciebie. kocham Cię.  powiedział sprawiając, że na jej policzkach pojawiły się kryształowe krople, w których odbijała się cała paleta barw.

 

o ja pierdole : o  < 3333

 

 

leżała pod kroplówką. lekarze stwierdzili u niej niewydolność serca. 'jedynym rozwiązaniem jest przeszczep' - wydali wyrok. niestety kolejka biorców była niezwykle długa. nie mogła tyle czekać. lekarze postawili na niej krzyżyk. - masz być szczęśliwy, rozumiesz? - powiedziała pewnego wieczoru, kiedy oboje leżeli na szpitalnym łóżku. - bez Ciebie to niemożliwe maleńka. - odpowiedział, zaciskając pięść na prześcieradle. - jeżeli zobaczę'tam z góry', że uroniłeś chociażby łzę to zjawię się tutaj z powrotem, żeby Ci nakopać! - powiedziała, a oboje wybuchli śmiechem. - nigdy nie będziesz tam na górze, powiedział całując ją w czoło. dwa dni później, obudziło ją szarpanie za rękaw pidżamy. - mamy dawcę! mamy dawcę, kochanie! - krzyczała jej matka, starając się ją obudzić.zaczęła krzyczeć z przepełniającej ją euforii. - dostałam szansę, mamo. niepowtarzalną szansę życia. - wyszeptała, opadając z emocji. 'kilka dni później, kiedy dochodziła już do siebie po zakończonej sukcesie operacji, postanowiła zadzwonić do niego, żeby przekazać mu nową nowinę. 'powiem mu, że mam nowe serce, którym będę kochać go jeszcze mocniej' - pomyślała. niestety nie odbierał. kilkakrotnie, starała się do niego dodzwonić. wyszła ze szpitala, a on nadal nie odpowiadał na jej wiadomości. - mamo. tak właściwie to od kogo dostałam tą drugą szansę? no wiesz. moje nowe serce? - spytała podczas kolacji. - skarbie, dawcy są anonimowy. jedyne co mi wiadomo to to, że nosisz narząd jakiegoś mężczyzny który zmarł w tragicznym wypadku samochodowym. ktoś wspominał również o tym, że wyglądało to jak samobójstwo. chłopak celowo wjechał w jedno z drzew, tak jakby chciał ze sobą skończyć. - to straszne. - powiedziała, czując przeszywający ją dreszcz. - właśnie! byłabym zapomniała. - powiedziała matka, odnosząc naczynie do zlewu.Twój 'najdroższy' jak go nazywałaś, kazał Ci przekazać kopertę kiedy ostatnim razem był u Ciebie w szpitalu, a Ty akurat spałaś. - dopiero teraz mi o tym mówisz?! - wybacz słońce, wypadło mi z głowy. - powiedziała, podając córce niebieską kopertę. subtelnie wysunęła karteczkę, pełna podekscytowania. ze łzami w oczach przeczytała tekst, napisany starannym druczkiem. 'pamiętaj, że nie wolno Ci uronić łzy bo wrócę Ci i nakopię! nosisz moje serce, maleńka. masz się nim dobrze opiekować. przecież obiecałem, że nie pozwolę Ci być tu - na górze'. teraz już na zawszę będę cząstką Ciebie.'

 

to jest cos nie do opisania. Kurwa .

 

 

Nie wiem co mnie tak naszło, Alibi + takie teksty + słodziak = no calkiem niezly wieczor.

a teraz czas sie polozyc, moze jakis film? pewnie tak.

moja glowa nakurwia , fest.

spoko, sobie powiedziałam < 3

 


Komentarze

michal2812jaw Ja miałbym nie wyszpiegować? ;)
Jejku jakie to śliczne ;* Tęsknie strasznie, pierwsza myśl po przebudzeniu to TY, ostatnia myśl przed zaśnięciem to TY, oraz w moich snach tylko TY <333
30/12/2011 2:51:17
emde24312 To o operacji roz.kur.wilo system.
Ale spoko sobie powiedzialam hahahahahaha <3
30/12/2011 2:10:11
szarona30stm noo mi tez: o
30/12/2011 2:19:46
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika grzared.

Informacje o grzared


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24