W Stanach jestem już 59 dni.
Dużo przygód, dużo zwiedzania, dużo pracy, dużo emocji, dużo śmiechu, dużo nowych kontaktów, dużo wątpliwości, dużo pożegnań.
Będzie tego jeszcze więcej.
10 dni do zakończenia pracy.
29 do powrotu do Polski.
Ale nie odliczam dni.
PS: Zdjęć nie będzie, telefon utopił mi się w ubikacji.
Inni zdjęcia: Okno papieskie nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24