To były piekne czasy....Na przeciwko spania komp, zestaw 5.1 a po lewo TV and kolekcja dvd której juz nie ma :( Ale co sie działo w ostatnia noc przeprowadzki wiedza tylko nie liczni....Dzieki za mile spędzony czas :)
aaa wracajac do imprezy to moim zdaniem najlepsza była opcja z ogarnianiem jak nie spodziewanie mielismy gościa...cyt. Nie macie nic do jedzenia...(ściana).
Cash to jednak potrafi pocieszyc człowieka...chciał mnie o czyms poinformowac ale to juz kazdy wie o co chodzi...kto widział i słyszał :P.....
A ja teraz....hmm...Jestem chory boli mnie gardło, głowa i nie wiem ile to jest 2+2:/ No co zdaza sie kazdemu:) Po ostatnich wydarzeniach nie wiem co mam myślesć...mam nadzieje ze jakos to tam bedzie....:/
Pozdrowiam...
-AduuŚ 3mam kciuki...Napewno zaliczysz wszystkie egzaminy..Koffam:*
-Zuuzie powinienem strzelić focha bo nie przywiozłas mi koziołków...i wkońcu sie odczep od mojego pieska :)
-Martyne....ehh...nie wiem co mam napisać....3m sie :)
-Magde...z Tobą jakoś szybko sie poprawia humor...Dzieki:*
-Casha..słyszałem o dzisiejszej akcji w szkole.... Widać ze sie wqrzyłeś..
-Browara...Nie ma to jak sie kampienie przed......!!!:P
-Daniela i Kasie...Mam nadzieje ze sie poprawił Tobie humor i Kasi ??
-Wutesa...chłopie podziwiam Cie za wszystko tak samo jak Perego...
-Weronike...Pamietaj o cygarach, fajkach i zapalnice Zippo :)
-Mary...hmm...wynika z tego że sie od Ciebie zaraziłem...ale jakos przezyje:P
-Gracka...Zeby nie było ze zapomniałem...Kiedy wpadasz do PL ??
Noi wszystkich tych co nie wymieniłem a chcieli by byc wymienieni:)
Ps. Gdybym nie wpadł na tak wspaniały pomysł usówania fotek to troche by uch tu było...a tak teraz są tylko 3...Może sie postaram o wiecej :P