Ciągle patrzę jak siedzisz smutna nad tą wodą
Jak szukasz w niej rozwiązań z pochyloną głową
Jesteś sobą, nie mówisz nic, zachwycam się tą mową
W odcieniach czerni też wyglądasz wyjątkowo
I jakoś słowa nie przenoszą tego co chcę Ci dzisiaj powiedzieć
- nie pomagają
Wypędzić z siebie to co siedzi, a nie powinno siedzieć
Błogosławieni Ci, którzy tego nie mają