104 . /

Ostatnimi czasy nie mam wg przemyslec. Strasznie to dziwne, ale to moze dlatego, ze nie mam czasu myslec nad czyms co mnie zawsze zastanawia. Nie ma zdażen ktore bym mogła przemyslec i cos z nich wyciagnac. Nic pusto, Szaro. Zaczyna sie melancholia jesieni. Lubie jesień. Jest tak kolorowo i deszczowo. Deszcz tez lubie z Kilku powodów ale to juz zachowam dla siebie. Przypomniały mi sie ostatnio wydarzenia z przed 3 lat do których chciałabym wrócić, ale to niemożliwe. Jest tu i teraz przeszłość nie powinna mieć znaczenia, ale coraz czesciej o niej mysle. Przeszłość - czas przeszły - a tyle z nia powionzań wydarzeń teraźniejszych. "Teraźniejszosc" dziwno słowo chodź "Przyszłość " jest bardziej dziwna tajemnicza, boje sie jej. Nie wiem co sie wydarzy, nie chce wiedziec. Może nic nie bedzie.? Moze juz jutro wszytsko sie skonczy.? Tego nie wiem. Czasami mysle ze tak było by łatwiej skonczyc wszytsko, ale tak naprawde nigdy tego nie chciałam. Jestem ciekawa co bedzie kiedys jak to bedzie wszytsko wygladac. Wiem tylko ze moja przyszłość mam zamiar zaczac w NY lub LA. Wiem myslicie teraz ze to i tak nie wyjdzie ale ja w to wierze i ja do tego daze i dojde do tego, nawet jezeli bede miala tam robic za kasjerke moze byc byle by tam. Dziwnie tak zostwic rodzine ale tam założe swoja i tam bede zyc. Jezeli nawet bym miala pojechac tam do niczego bez nikogo zrobie tak. Bede życ tak wsród normalnych ludzi, których nie obchodzi to czy jestem murzynka czy biała dziewczyna.Nie ma tam cisniecia Mualta ze sa kebabami i tym podobnych rzeczy. Tam jest normalność. Tak wiem sa dilerzy, zamachy i tym podobne ale moze to mnie najbardziej kreci .? Nie wiem ale wiem ze i tak tam bede .! 



                                                              Dziekuje i Dobranoc, osiolkovelove