A więc dziś nie zjadłam tak jak to sobie zaplanowałam, ale było całkiem ok.
ś: dopiero ok. 11: 2 kromki ciemnego chleba+ serek biały+ pomidor+ szynka, herbata
2ś: banan+ vasa, herbata
o: zupa jarzynowa, herbata
k: activia+ kawałek jabłka+ musli (zdjęcie)
+woda, woda, woda
Nie liczę kalorii bo mi to i tak nie jest potrzebne, ważne że jem zdrowo i nie wcinam słodyczy i efekty same przychodzą bez żadnych męczarni
Mało się ruszałam bo dzisiaj akurat cały dzień w łóżku z powodu brzucha ale teraz dobrze się czuję i zamierzam nadrobić zaraz cały dzień. Wyćwiczę chyba każdą część ciała zaraz :) Aż mnie nosi!