~Yolixd szatan by sie nie powstydził xd jeszcze mama yolki sugerowała, że ja z nim [musisz sobie tutaj wpisać imie/ksywe/etc] coś ekhem, potem stwierdziła, żeby sie on mną opiekował [taaaakk... a potem stwierdził że jedzie ze mną tramwajem, bo sam sie boi dresiarzy xd hahahha] i w ogóle...
a mama twego ukochanego chciała cię wracać z tego dworcaa do domu twego ukochanego xd hahahah
to był twój cytat, który mnie najbardziej rozwalił hahaha... zDzDzD... No co, moja mum ma wyczucie... fajnie byście razem wyglądali... zD
O sobie: "... spożyć przed terminem..." to cytat z książki Majewskiego, który szukał motta życiowego w mądrych książkach, a znalazł go na kefirze. Dzięki niemu, nie musiałam wpatrywać się w etykietki kefiru/maślanki/i innych produktów, by móc delektować się tak wspaniałym drogowskazem; wystarczyło przeczytać okładkę "spowiedzi świra" by stać się tak samo stukniętym wariatem.
Sądzę, że ten cytat odnosi się idealnie do mojego życia: biorę z niego wszystko co najlepsze i najgorsze. Chcę spróbować wszystkiego, nim nadejdzie mój kres. Nikt nie wie, kiedy umrę. Chcę się "spożyć przed datą ważności umieszczoną na opakowaniu".
Nie muszę się spowiadać. Wystarczy mi samo słowo "świr".