MANDAT-CZY ABY NA PEWNO?

WTOREK, 19.10.2010

Tak Jestem BADDASSEM i umieściłem zdjęcie auta razem z NUMERAMI REJESTRACYJNYMI co by każdy wiedział komu przebijać opony gdy ten cieć znowu zaparkuje w niedozwolonym miejscu.

No aż się prosi, żeby wybić kretynowi szyby, bo to już jest "PRZEGIĘCIE BAGIETY"

TEN ZNAK JEST WIDOCZNY JAK CHUJ I DOJRZAŁABY GO NAWET MOJA BABCIA!

Na dodatek kilka kroków dalej znajduje się siedziba WSA i w sumie nie dziwiłbym się, gdyby pojazd należał do jakiegoś pracownika sądu... :/

Japierdole, komu dają prawko w naszej Polszy o.O

EDIT: Co się okazuje sprawa nie jest aż taka prosta bo potencjalnie 2 osoby przekroczyły prawo na powyższym zdjęciu:

1. Kierowca samochodu - zaparkował na chodniku, który nie jest wyznaczoną strefą parkowania, ponadto kierowca ten zaparkował przed bramą.

2. Właściciel znaku zakazu - znak ten jest znakiem niewymiarowym i właściciel budynku ew. wspólnota mieszkaniowa nie powinna umieszczać tego znaku w charakterze zakazu.

(podziękowania dla Olgierda, który sprostował stan faktyczny)

I nie jest to koniec narzekania na nasz cudowny wymiar sprawiedliwości...

Otóż, tydzień temu wjazd na chatę zrobili mi umundurowani funkcjonariusze ś.p. Milicji i żądali od mojej mamy wyjaśnień gdzie JA?! obecnie się znajduję bo zalegam z opłatami związanymi z jakąś jak się wyrazili "sprawą finansową" (jakby nie mogli powiedzieć normalnie co jest 5 o.O ) w KWP w Szczecinie.

Żeby tego było mało żartowali sobie, że mogłem nocować w "najdroższym hotelu w mieście"po jakiejś studenckiej libacji... (też mają kurwa poczucie humoru :/ ).

Skutkiem tego wszystkiego było to, że na darmo musiałem ruszać dupę na chatę, by następnego dnia zawitać do KMP w Gryficach i potem wybulić na tela do KWP w Szczecinie, by się dowiedzieć, że ktoś dał ciała na komendzie i pomerdał mnie z moim ojcem i jego zaległymi opłatami dot. depozytu broni myśliwskiej (i do teraz się zastanawiam jak koleś mógł się jebnąć skoro szukał mojego ojca, ale na podstawie mojego nr PESEL xD ).

NO KURWA ŻAL!

Dobra kończę, bo muszę czytać sprawę A.Cudak, która wyleciała z roboty za to, że zrobiła sobie wolne bo nie mogła usiedzieć po tym jak jej kolega z pracy drylował ją niemytym pytongiem xD