'..Ona mówi, że gdy złoszczę się to zamieniam się w wielki nadymany balon, [...] Balon ogromny, wcale nie sympatyczny, a rozmiar wcale nie skromny Nadyma się, nadyma i straszy, Nie wyróżniałam się wcale, bo wszyscy mają swoje balony, W które wypompowują swój gniew i żale..'
mdli mnie wszystko.
Komentarze
Użytkownik usunięty
` taak xD .
miało jechać więcej ale się wypisali..
i tak było fajnie ;)))