W wizji mej wędruję przez całą noc,
Krocząc lekkimi stopami, szybko i bezgłoścnie idąc i
zatrzymując się,
Pochylając się z rozwartymi oczami nad zamkniętymi
oczami uśpionych,
Wędrujący i zagubiony, obcy samemu sobie,
nieprzystosowany, sprzeczny -
Przystaję nagle, wpatruję się, pochylam, przez chwilę trwam
bez ruchu.