Przez całe życie bardzo lubiłem niepogodę. Chmury dodają mi otuchy; gdy rano z łóżka widzę, jak przelatują, czuję się na siłach stawić czoło dniu. Do słońca jednak nigdy nie umiałem się przystosować, nie mam w sobie dość światła, żeby się z nim dogadać. Ono tylko rozbudza i rozgarnia moje ciemności. Dziesięć dni błękitu wtrąca mnie w stan bliski szaleństwa.
10 LIPCA 2024
6 LIPCA 2024
2 LIPCA 2024
24 CZERWCA 2024
24 CZERWCA 2024
19 CZERWCA 2024
12 CZERWCA 2024
10 CZERWCA 2024
Wszystkie wpisy