Umierania czas nie chce mi się żyć budzik tyka jak, zegar śmierci, czas... Ja pozostanę tu jak czarno-biały film pośród ciszy mgieł, gdy kończy się ten dzień. Życie przepływa mi jak sen, czas zabliźnia rany, pusty cmentarz mej duszy wypełniony brakiem słów. W sercu ciągle ból, na twarzy tylko strach, czasu coraz mniej, już nie uwolnię się, znowu całkiem sam, poszukuję słów, pośród ciszy mgieł gdzie kończy się ten dzień...
G.Hołówka