photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 GRUDNIA 2009

3d

3d. trzy wymiary obojętności.

 

I zacząłem rozkminiać. Dziś kilka zdjęć trzaśnięto.

_________________________________________

Hej cześć.

.ostatnio zacząłem wracać pamięcią do wszystkiego. PONOWNIE podkreślmy zacząłem wracać do wszystkiego, zapewne niepotrzebnie, ale im bardziej zaczynam żyć tu i teraz, im bardziej wkręca mnie to co się dzieje, czego jestem świadkiem i czym powinienem się cieszyć, tym częściej myślę o tym także, aby próbować zaznaczyć swoją obecność w przeszłości. Obecność, która skazana była na zniszczenie, zapomnienie, mimo obietnic i zapewnień, szlachetnych słów i uścisków dłoni. nie tylko dłoni, uścisków w ogóle. Właśnie tak się czuję, jakbym miał zostać smugą, świadectwem ruchu i przemijania, ale nie zatrzymałem się w pewnym momencie, pozostałem wyraźnym obiektem na fotografii, a momentami nawet chcę z niej wyjść, wrócić, naprawić, albo zepsuć tak, aby nie żałować tego, że zostaję smugą. I nie myślę tu bynajmniej o jakiejś konkretnej sytuacji (choć do wielu konkretnych się odnoszę), ale ryzykuję stwierdzenie że tak jest ze wszystkim. I zastanawiam się tylko czasem, czy iść i palić za sobą wszystkie mosty, odcinać się, czy zachowywać wszystko, jak odcisk kocich łap w świerzym betonie i przyglądać się z perspektywy ile to się rzeczy dobrych (oraz tych mniej dobrych) dokonało. Jak dotąd mam całe tony zachowanych śladów kociej obecności na betonowych płytach, ciężko je nosić na plecach wraz z zestawem narzędzi do prowadzenia sensownej (baaa żeby ktoś potrafił powiedzieć czym jest ów sens) egzystencji. I szczerze mówiąc to w tym momencie gówno mnie obchodzi że wylewam żale w cyberprzestrzeń, że się dziele na forum etc etc. komu to przeszkadza? skoro i tak przestało Cię już cokolwiek obchodzić. Zabierzcie mnie do trzeciego wymiaru obojętności.

G.Górny.

 

___________________________________________________________________________________________

FST, dziwię się że jeszcze mi się to zdarza, ale jak widać najlepiej się pracuje w przypływie gwałtownych emocji.

Komentarze

kamylla Niom, supcio zjądko i wpisik też !
08/12/2009 21:17:52
revolution999 nie wolo palic za soba mostow, oddzielac sie gruba sciana od przeszlosci. to tak jakby to, co bylo nie mialo jakiegokolwiek sensu, a trzeba spojrzec w nieco inny sposob.
nie mozna zalowac tego co bylo, bo w chwili przeszlej w srod okolicznosci w jakich sie znajdowalismy robilismy to co wydawalo nam sie czyms wlasciwym- takie rozwiazanie najlepsze z mozliwych.
nikt nie robi niczego po to zeby pozniej zalowac, inna sprawa, ze teraz moze cos wydawac sie nam glupie, niewlasciwe. ale przeciez skoro nie mozna przewidziec tego co moze sie stac w przyszlosci, po co czegos zalowac?
moze warto poszukac pozytywów i z innej strony spojrzec na wszytsko
07/12/2009 16:51:49

Informacje o gregory99


Inni zdjęcia: DaWsTe : I'M BAAACK! dawste1546 akcentova981 tennesseelineBar pod palmami bluebird11Kominy lubię. ezekh114Motylki fruwają :) halinamRyjkowiec żołędziowy wiesla25.7.25 inoeliaDroga do baru bluebird11Narodowo, wojskowo. ezekh114