Idę cichą drogą,
Tylko ją kiedykolwiek poznałem
Nie wiem dokąd wiedzie
Ale idąc sam czuję, że to mój dom.
Idę pustą ulicą,
Bulwarem utraconych marzeń
Wszyscy wokół śpią
Jestem tylko ja idący sam
idący sam...
I tylko mój cień jest obok mnie
I tylko moje puste serce bije
Czasami marzę by ktoś mnie odnalazł
Żebym nie musiał już iść
Idę w dół ku granicy
To rozdziera mój umysł
Balansując nad przepaścią
Wciąż idę sam
Czytaj midzy wierszami
Co poszło źle, a co jest o.k
Zobacz moje serce bije- wciąż żyję
Ja idący sam
idący sam...
Czyżby czas na zmiany...? Radykalne zmiany...?
Jak to szło... "Jestem jak Mojżesz a sam mam ostro pod prąd.To fakt,dużo się zmieniło odkąd cały świat miał 15 lat,na karuzeli przeżyć może się zakręcić w głowie,wierszysz? Wersy pacierzy już prawie znam na pamięć,choć mój kalendarz tej prawdy w oczy kłamie... Kto kogo za co? Jak dawno? I kto bardziej? Znam odpowiedzi.... lecz słowa stają w gardle..."
"... kolejnych skreślam z listy,co im obiecywałem; lojalność,miłosć.. od teraz aż na stałe.Nikt nie jest ideałem,to przemyślałem sprawnie.Co w sobie mam dla siebie,to nigdy nie ujawnię.Słów nie wypowiedzianych - nie znajdę już okazji.Tych wypowiedzianych dawno nie cofnę choć to drażni.Byli odważni,byli mądrzy i głupi.. Czas komu chciał to sprzedał,albo ich wykupił.Podobno nigdy już,nie będzie nas tam.Gdzie nas zastał ten świat w maskach.Szanowni państwo,to już ostatni taniec,kończę pijaństwo gdy wstaje się ranek..."