Osoba która podczas rozmowy z innymi oczernia i mowi rzeczy które były dawno i powiedziane zartem oraz rzeczy których już się nie pamieta, ta osoba uwarza się jeszcze za przyjaciela osoby która była w centrum tamtej rozmowy i nic o niej nie wiedziała?? Klamie chyba każdy niektorzy specjalnie ale większość przez przypadek bądź nie świadomie. Trudno przyznac się do kłamstwa jak czegos się już nie pamieta, bądź przyznac się bo się tego nie pamieta a osoba która mowi ze kłamałeś jest przekonana ze to zrobiłeś to się przyznajesz. Czemu?? Bo nie pamiętasz? Bo tak jest prościej? No czemu??