~ .' burdel umysłu, teatr podświadomości...
mam rozumieć, że to jest normalne...?
już zawsze tak będzie? kilka kłótni w ciągu paru dni....
dziwne telefony nocą... i to Twoje "nie wiem"...
to JA już nie wiem co się dzieje....
wiem jedno.. i jednego chcę....
Niech to się w końcu skończy...!
amen.
~.' I spróbuję się z Ciebie wyleczyć.
Wiem, będzie kosmicznie ciężko,
ale będę walczyć, bo wiem, że
o ciebie już nie warto się starać.
Idź, bądź szczęśliwy.