prawdziwie rodzinne święta rozpoczniemy po 14.
tata w pracy od 6 do 14.
a potem na obiad do babci i na kawe do mojego chrzestnego.
więc w sumie nie tak źle..
ale jednak.
Kubica na 2 miejscu!
cudownie ^^
nie obejrze dzisiaj meczu Rzeszowa ;
grr..
Igła da rade ^^