jaaaka jakość ;/
ta pogoda mnie dobija - .-
z niedzielnej jazdy.
nawet dobry roboczy kłus, odpowienia ilość ziemi zagarnięta - git. xd
grzeczne dzieci pracują z testami humanistycznymi SAMODZIELNIE i nic nie jedzą na lekcji.
po za tym prawie Corinna została utopiona- niestety prawie.
no i zapisałam się na wycieczkę do Gdyni - hahaha. astronomiczne coś tam.
dziadek nie przyjechał, zła jestem z tego powodu !
ale może derka wieczorem przyjdzie.
tymczasem spadam na angielski.
panna idealna. ; |