Cały czas czekamy na lepszą rzeczywistość. W liceum na swobodny czas studiów, teraz znowu na kolejny rok akademicki, który ma być lżejszy od obecnego. Zawsze znajdzie się coś, co nie odpowiada nam w teraźniejszości. A co jeśli właśnie teraz jest najlepszy czas? Co jeśli już wcale nie będzie lepiej, tu na ziemi? Należy nam zaakceptować teraźniejszość, a z lepszych rzeczy czekać jedynie na niebo.
Tak to my, czekamy na znak z góry,
kiedy wyjdzie słońce i rozgoni ciemne chmury
i ja wiem wielu czeka też,
kiedy na spragnioną ziemie spadnie życiodajny deszcz