Czujesz powietrze to tlen bezrobotnych
czas monotonii, jak tu istnieć
płynie litr za litrem
w końcu na swoje wyjdzie
wierzę w to
ja, Ty, pokolenie, wszyscy
tu chce żyć
będąc spokojny o siebie i bliskich
Oddam życie za to co kocham
Za to co bliskie
to my młoda wiara
domniemani przestępcy
pierwsi do życia, a ostatni do śmierci
Ból jakby ktoś napierdalał po piętach
Ból - zapamiętasz nie to co piękne
Bo piękno jest piekłem - przecież w nim jestem
Ja pale blanta z grama i wrzucam na luuz
To nie Hanna Barber tu wszystko na poważnie.
Ciężko ogarnąć sobie to wszystko ;|
Złość,smutek itd...