Byłam w j****** sklepie (nie bede głośno pisać) zeby kupic niemiecki popcorn którego juz z chyba 1,5 miesiaca k**** nie sprowadzili i byłam tam w srode to mi baba powiedziała ze zawsze dostawe popcornu (i ogólnie zagranicznych) mają w piątek. No to ja odrazu po szkole w piątek do miasta dyla po tą gazete i przychodze a s*** dwie mi mówia "no narazie nie mozemy rozpakowac, bedzie ok 15." Ja se na zegarek patrze i jeszcze mam godzine. no to se poszłam do parku i wracam było 15.15 i dalej kurwa nie ma! Czekałam w tym zap*******ym sklepie kurwa do 16 i dalej nie dali i bede musiała jeszcze w sobote jechac. No ja pie***** sku******* ***ikowskie zawsze maja jakies k**** problemy poj****** jedne i co ich nie zapytasz to albo nie maja zanotowane szmaciaze albo nie wiedzą!! co za kurwa kraj 3 dni jeździłam po niemiecki "Popcorn" bo w polskim oczywiscie nic ciekawego nie ma (ale tutaj to normalne). Co misiąc kupuje "Popcorn de" i płace za niego 13.00 zł tylko dla JEDNEGO PLAKATU! xDD Za Ich plakaty dam ile trzeba bedzie
FUCK OF!!!
A dzis to fajnie chociaż duzo zadane
Fota z prezentem z "popcornu de" (pieszczochą)
PS: to Ona namówiła mnie do podzielenia sie wrazeniami z tych kilku dni
BU$$I
by:
~Keita~