Mikołaj.

Mikołaj, mój mąąąąż ! x*

tak cholernie długo mnie nie było...

ale niestety. komputer się spieprzył...

więc ogólnie kiepsko, bo starzy nadal fona mojego mają

więc żadnego kontaktu ze światem...

moim światem.

bo ten szkolny to .. bez komentarza.

ale nie jest aż tak źle ;3

przynajmniej teraz x333

Sylwestra spędziłem z Mikołajem i ekipą ;3

A Święta? A z kim mógłbym spędzić święta?

z rodziną oczywiście...

i pytaniami dotyczącymi mojej orientacji.

odpowiadałem najkrócej jak się dało:

"nie twoja sprawa"

oczywiście ciocia się rzucała

"no jak to nie moja sprawa?! jesteśmy rodziną! a z takimi zaburzeniami najlepiej do lekarza! no przyznaj się w końcu!"

ja pierdole -.-'

a tak w ogóle to ostatnio dwóch dresów na mnie napadło.

tzn. poobijali mnie nieźle -.-

ktoś wygadał, że jestem gejem. kiedy ja nie jestem.