Wiesz..
Kiedy ktoś jest dla Ciebie ważny, to zawsze taki pozostanie.
Nie ważne jak bardzo Cię zrani, skrzywdzi lub na jak długo pozostawi.
Ty zawsze będziesz gotowy skoczyć za nim w ogień.
Tak też jest w naszym przypadku.
Czemu?
Ja - raniłam Cię wiele razy, często czułes się źle i skrzywdzony.
Ty - zostawiłeś mnie, mimo, że błagałam o pomoc i byłes dla mnie wszystkim.
Ale.. ?
Ale mimo, że to bardzo mnie zmieniło,
Że przez to przestałam być już tak ufna, i tak kochająca.
To ja nadal czuję, że może być między nami dobrze.
Sama nie wiem czemu.
Dlatego, że Cię kocham ?
Owszem, kocham.
Być może nie tak mocno jak kiedyś.
Być może już się tak bardzo nie staram.
Byc może jestem wstrzemięźliwa.
Ale to kwestia czasu.
Powoli wszystko wróci do normy.
Jutro, a już właściwie dziś wyjeżdzamy na nasz mini urlop we dwoje.
Sami, nareszcie ja i ty.
Mam nadzieje, że to będą najpiękniejsze chwile i nigdy nie będziemy ich żałować.
A teraz uciekam się pakować, bo ranek mnie zastanie <3
Kocham Cię i zawszę będę <33
Agnieszka.