"Nienawidze swiata i nienawidze siebie..."
I znowu to samo
od jutra, usmiechy, zarty, wystapienia
szopka na uzytek innych
w oczekiwaniu na haslo 'pijemy', wino w dlon i zapominasz...
tyle ze na trzezwo znowu boli.
Ale juz niedlugo...
(stara fota, apart sie popsuł :{ )