Szczęście..

Odziwo dzisiaj czuję się dobrze. Gdy pomyślę sobie o jutrzejszym dniu i nastepnych dwóch to chce mi się wymiotować..

ehhh

                                            "Zatracać się między marzeniami"

Czy to w ogóle możliwe ?

 Zastanawiam się co w moim życiu w ogóle jest możliwe, co ma głębszy sesn..

Nic nie dostrzegam niestety. Wszystko jest takie same.

Ci sami ludzie otaczający mnie bezsensownie. 

Czy oni mnie lubią ? 

Pytanie zbyt trudne, możliwe że tak ale czy ja ich lubię?

Ostatnio ludzie coraz mniej dla mnie znaczą.

Wybaczcie mi , każdy kto to czyta wybaczcie ale ja się nie zmienię, jedyne co mogę zrobić to tylko odejść..

Wiem że was ranię przepraszam kiedyś, już za niedługo przyjdzie taki czas, że skończy się to wszystko,,,