Dostałam 4 fuck yea !! Z klarnetu oczywiście. No i jestem szczęśliwą dziewoją bo nie wiem jak to zrobiłam no ale sie cieszmy. ! Teraz naprawde poczułam wakacaje. Instrumentów nie rusze przez najbliższy czas niech zarosną pleśnią, grzybem czym kolwiek bo ja nie mam zamiaru sie do nich zbilżać. Rozkminianie z Aśką co bd dzisiaj robić otóż nic !! ha ha jakie to cudowne. Chyba ide spac albo zjeść coś. Jutro trzeba z kimś dwór ogarnąć. Pa :)