Jest dobrze ;)
Dawno nie pisałam... nie miałam czasu. nie było mnie długo w domu praktycznie całe święta;)
Zauważyłam ze robie sie coraz gorsza. Aż poczułam ze musze sie do spowiedzi wybrać ;p
Trzeba sie zabrać za nauke ;)
ale to potem iż za chwilę przychodzi mój kochany pan K.S ;***
I jeszcze jedno.
postanowiłam nie umieszczać zbyt długich i szczegółowych notek.
wiekszość domyśla sie z jakiego powodu ;)
Świat jest pełen konfidentów , debili i bezmyślnych człeków którzy dla "podlizania" sie niektórym osobom rozpierdolą dobry humor i zniszczą dobrą opinię swoim kolegom, koleżankom etc.
wiec tyle ;)
Kocham Cię ;***