"Pleśniak"
Przepis jak zawsze z książki s.Anastazji. ;)
Kolejne ciasto, które niezaciekawie wygląda na fotografii.
W smaku jest ok.
Nie dodawałam nigdzie kakao, chociaż było ono w przepisie.
Składniki:
3 szklanki mąki pszennej
1 kostka margaryny
5 jajek
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka kakao
1 szklanka cukru kryształu
1 mały słoik powideł
Wykonanie:
Margarynę siekamy nożem z mąką, dodajemy żółtka i proszek do pieczenia. Zarabiamy ciasto i na ok. 30 minut wkładamy do lodówki. Ciasto dzielimy na trzy części - jedną większą i dwie mniejsze. Do jednej z mniejszych częsci dodajemy kakao.
Część większą ciasta rozkładamy na blaszce, smarujemy powidłami, wierzch przykrywamy ciastem z kakao startym na tarce o dużych oczkach.
Białka ubijamy ze szczyptą soli, dodajemy potem cukier i wykładamy ową pianę na ciemne ciasto, a na wierzch kładziemy pozostałe białe ciasto starte na tarce.
Ciasto pieczemy w 180 o C przez ok. 40 minut.
Smacznego! ;)