"Święta,Święta i po Świętach"
Łohohoho...Dawno mnie tutaj nie było. Bardzooo dawno...
Zaniedbałam Fbl. Nieładnie Gosia,niełądnie! ;)
Z świątecznych wypieków dodam tylko zdjęcia pierniczków.
Foto chyba zabardzo przerobione?! Co sądzicie?
Mogę powiedzieć,że w te Święta moje słodkości wyszły mi nie zaciekawie.
Jestem bardzo zawiedziona.Moja wina,moja wina,moja bardzo wielka wina! Tak mi się nie chciało piec,naprawdę!
Najgorsza rzecz na świecie,to robienie wszystkiego na odpierd**. (przepraszam za niecenzuralne słowo)
Miałam wtedy takiego lenia do pieczenia ciast. Chciałam szybko się wyrobić z słodkościami i mam za swoje!
Bardzo jestem na siebie zła,ale co tam-w moim domu każdy zakalec,każde przypieczone ciasto idzie w zawrotnym tempie. ;)
W tym roku na pewno włoże serce i wszelakie siły,aby ciasta,ciasteczka i inne desery wyszły mi dobre w smaku i wyglądzie! ;)
Życzę Wam,aby ten rok był lepszy od poprzedniego,
spełniły się w nim większość Waszych marzeń
i aby słodko było nie tylko na podniebieniu lecz i w życiu...
...a może słodko i troszeczkę gorzko? ;)
Bo co za dużo,to nie zdrowo. ;)
No i tradycyjnie...
Smacznego! ;)