"Karpatka"
Ulubione ciasto Adama (mojego brata).
W życiu mi raczej nie wyjdzie karpatka z porządnymi "górami".
Karpatka jest dośc łatwym ciastem,jednak jeden mały błąd...i po karpatce. ;)
Składniki:
CIASTO:
1 szklanka wody
1/2 kostki margaryny
1 szklanka mąki pszennej
5 jaj
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
KREM:
1.5 szklanki mleka
1/2 szklanki cukru kryształu
1 budyń śmietankowy
2 płaskie łyżki mąki pszennej
1 kostka margaryny (lepsze masło)
(jeżeli ktoś chce-to może dodać parę kropel aromatu)
Wykonanie:
CIASTO:
Wodę i margarynę zagotowujemy. Potem dodajemy mąkę i energicznie mieszamy dopóki ciasto nie będzie owijać się wokół łyżki. Zdejmujmey z palnika i czekamy aż masa na ciasto wystygnie. Gdy wystygnie dodajemy po jednym jajku-ucieramy robotem i dodajemy proszek do pieczenia. Ciasto dzielimy na dwie części. Oby dwie części równowo i cienko rozkładamy na osobnych blaszkach (wym. 25x40) wysmarowanych tłuszczem (lub też wyłożone pergaminem).
Pieczemy w temperaturze 160 0 C przez 25-30 minut (muszą być już te "góry" :D )
Ciasto tuż po upieczniu starajmy się trzymać w takim miejscu gdzie zabardzo nie ma przeciągów,ponieważ może...paść. ;(
KREM:
Szklankę mleka wlewamy do rondla. Wsypujemy cukier. Gotujemy. W 0.5 szklance mleka rozrabiamy budyń z mąką (dodajemy przykładowo ten aromat). Wlewamy na gotujące się mleko. Czekamy aż wystygnie ugotowany budyń. Margarynę ucieramy,dodajemy po jednej łyżce wystudzonego budyniu.
KOMPOZYCJA CIASTA:
Ciasto-krem-ciasto-(polewa).
Przechowujemy w lodówce.
Smacznego! ;)