Nagle kobieta odwróciła się i uśmiech zagościł na jej twarzy. w pewnym momencie znaleźliśmy się we troje znów w moim pokoju. Nie wiedziałam co powiedzieć, więc zaczęłam głośno modlić się:
-Zdrowaś Mario łaski pełna....
Emmanuel uśmiechnął się i powiedział:
Oto moja mama. bardzo chciałem abyś ją poznała. Ona pomoże Ci odnaleźć pokorę.
Maryja usiadła obok mnie. Emmanuel stał za nami.
-Czy chcesz mnie o coś zapytać?- spytała Maria
Chciałam i to bardzo. "Niech mi się stanie według słowa twego"- Słowa te brzmiały mi w duszy. W końcu zapytałam:
-Skąd w Tobie Mario tyle siły by powiedzieć Bogu TAK? Czy nie bałaś się, nie zastanawiałaś się dlaczego właśnie Ty zostałaś wybrana?
-Dziecko moje strach nie był mi obcy. Nagle trzeba było przyjąć tak wielkie zadanie. Tak wiele pytań, wahań, niepewności. Jednak Miłość mi wszystko wyjaśniła.
W ciszy patrzyłam na jej kochające matczyne oczy. Wskazała na Jezusa i rzekła:
-To On dał mi tak wiele siły. On wybrał mnie na matkę i uczynił matką wszystkich żyjących.
Nagle leżące przede mną Pismo Święte otworzyło się i przeczytałam:
-Na początku było Słowo&.
Maryja mówiła dalej:
- Słowem Bóg powołał do życia wszelkie stworzenie. Słowem dał światu Zbawiciela. Słowem stworzył pokorę, która samym słowem być przestała. Zaczęła być życiem, powołaniem, drogą. Pokora zakwitła pod krzyżem, dojrzała w ranach mego ukochanego Syna.
- Co znaczy żyć pokorą?- szepnęłam.
-Pokora jest wtedy, kiedy Twoje serce bije w rytmie serca Boga. Kiedy oddychasz tak jak On.
Emanuel chwycił moja prawą dłoń i położył na sercu Maryi. Lewą dłoń położył na swoim sercu. Poczułam, że ich serca biją tak samo. W ciszy wsłuchiwałam się w ich
oddech. Był idealnie równy. Po chwili ciszy Maryja rzekła:
Teraz słuchaj bicia swego serca i rytmu Twego oddechu aby były coraz bardziej spokojne jak serce i oddech mego Syna. Gdy będzie Ci trudno Ja zawsze będę przy Tobie razem z Nim.
Po chwili poczułam, że robie się senna. Położyłam głowę na poduszce. Emanuel czekał, dopóki nie zasnęłam gładził mnie po głowie. A ja słuchałam bicia Jego serca, jego oddech czułam na Twarzy.
Maryja trzymała mą dłoń&..