A dzisiaj... dzisiaj jest dzisiaj.. kolejny stracony dzień :) Stracony? No pewnie, że stracony BO KOLEJNY BEZ CIEBIE!


Upłunął dość szybko, nawet miło. Chociaż przyznam, że były chwile słabości...Kupiłam tymbarka z kapselkiem "TRZYMAJ SIĘ MOCNO!" po męczącym wf tuż po tym jak stojąc z Niśką i Kaśka przy schodach spoglądłąam na Danielka i widziałam z nim JEGOI.. To takie przykre.. Patrzysz na kogos i widzisz w nim osobę za którą tak CHOLERNIE tęsknisz... I nie możesz nic z tym zrobić, NIC. Musisz się nauczyć z tym żyć, tak po prostu. Ale KOBIETA jest silna w natury, więc nie buj się Fela, damy rade! Trzeba pogodzić sie z myślą przemijania.. co było już nie wróci 


Popołudnie spontanicznie rozmyślałąm WAGARY lecz uznałam, że jednak pójdę, ostatni dzień przed świętami Wielkanocnymi :)  Ale jutro klasówka z Fizyki! Boooże ! Więc postanowiłyśmy z Weroniką pouczyć się razem ! Tak dokładnie, razem1 :) Nagrałyśmy nawet filmik naszej integracji klasowej, po czym wstawiłyśmy na grupę! :D Jesteśmy takie super! Troche, cos tam naumiałyśmy się, no nie powiem :> Ale i tak ciężko! Chcemy 5 umiemy na 4 liczymy na 3 piczemy na 2 dostajemy 1 ! I tyle w temacie haha. Teoria kwantowa obalona! Einsteinie czuj sie POKONANY! 

Podsumowując to jeden z milszych dni i pamiętnych na pewno! Spróbowałaqm nawet nalewki z czystym spirytem xd hahaha Pozderki i dobranoc! <3