I gdy noc nadchodzi trudniej śnić na jawie, łatwiej żyć we śnie..
Ucichła już we mnie tam mała dziewczynka , którą tak bardzo raniłeś i która brała wszystko sobie do serca ...
Często próbujemy zapomnieć kogoś , kogo tak naprawdę chcemy pamiętać .
Udręczać się Tobą zapewne też już nie będę szkoda mi na to czasu ... mojego życia ...
już dość wycierpiałam przez Ciebie . Zapewne nie pamiętasz ?!
Rodzimy się po to by żyć. Żyjemy po to , by umierać .
Prosiłam ...
Błagałam ...
Miałeś na to wszystko mocno wyj*bane ...
Teraz ja mam dokładnie tak samo w stosunku do Ciebie ...
"TYLKO MI NIE MÓW , ŻE CHCIEĆ TO MÓC"
-ja niie mogę , ale i tak to zrobię .
Teraz może jesteś Bogiem ... masz wokół siebie ludzi ;] ale przyjdzie taki moment , że Gdy Ty będziesz potrzebował pomoocy TYCH Przyjaciół ZABRAKNIE ...
Co wtedy zrobisz ???
-Patrz, jakie to dziwne. Teraz stoimy obok siebie, rozmawiamy, smiejemy się...A za jakiś czas może mnie zabraknąć, a Ty będziesz odwiedzać mnie na cmentarzu.
-A kto powiedział, że będę Cię odwiedzać?Ja będę leżeć obok.
Poznajemy tysiące ludzi i nikt nas nie wzrusza,
aż w końcu pojawia się ta jedyna osoba. I odmienia nasze życie. Bezpowrotnie..
Mam nadzieję , że pójdzie po mojej myśli bardzo bym chciała ...
Iwonka :*** Ty wiesz ;))