photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 WRZEŚNIA 2012

Pamiętnik. cz.3

 PRZEPRASZAM! za to, że nie dodałam już wczoraj, chciałam, ale mój net sie wyłączył i już nie chciał połączyć. no cóż..W ogóle dzisiaj dzień do dupy.. po powrocie poszłam spać, znowu. wstałam niedawno, szybko lekcje, wypracowanie dla M. i jestem. Nie, będzie jednak dzisiaj drugiej części, nie mam humoru.

i oczywiście wam dziękuje, za miłe słowa;)

Zdjęcia z disneylandu. wolicie, żebym dodawała zdjęcia robione przeze mnie czy jakieś ściągane z neta? :)

 

 

 

~

Pamiętnik cz. 3

 

Cześć, cześć. Na nic więcej nie było nas stać. Stres nas zjadł. W końcu Is pchnęła ją do mnie na ławkę. Nie wiedzieliśy o czym mówić ze sobą. DOstaliśmy bilety na koncert i zostało nam jeszcze trochę czasu. POszliśmy posiedzieć na siłowni. Siadła obok mnie. Wszyscy żartowaliśmy. Atmosfera się rozluźniła. Nagle Rose bezmyślnie powieziała;
-ale zimno
Wtedy coś mnie ruszyło. Pomyślałem, że to moja szansa. Nie byłem pewny jak zareaguje, ale musiałem zaryzykować. Drżącą rękę położyłem na jej biodrze. Drugą za to rozgrzewałem jej ramie. Automatycznie oparła głowę o mój tors. Idealnie to zinterpretowałem..
I w sumie tak wszystko się zaczęło. Dość szybko, nie? Wiem, wiem.. cały koncert spędziliśmy razem, trzymając się za rękę, przytulając..
Później było tylko lepiej, mieszkamy blisko siebie.. Budowaliśmy zaufanie, krok po kroku. Warstwa po warstwie. Stworzyliśmy coś magicznego, coś czego łatwo nie dało się zniszczyć.. Jednak straciłbym ją przez własną głupotę.
Była dyskoteka.. Poszliśmy na nią razem, Rose bardzo lubiła tańczyć. Ostatnimi czasy dziwnie się zachowywała, była skryta, mało mówiła o sobie.. Nie nalegałem, szanowałem to wszystko.. Przecież ufałem.
Było wiele naszych znajomych na imprezie, w tym moja była.. Źle nam życzyła, widzieliśmy to oboje. No i skorzystała z okazji, kiedy Rose poszła poprawić makijaż. Zostałem przy drinkach. Piłem akurat mój ulubiony arbuzowy. Podeszła Emily. Zaczęła swój podryw. Znałem już ten patent.
-Dzisiaj przeszedłeś samego siebie, nie widziałam Cie jeszcze tak przystojnego. -powiedziała pewna siebie
-Dzięki Emily, Ty też wyglądasz niczemu sobie. -odparłem.
Jej długie kręcone loczki opadały na ramiączka kremowej, zwiewnej sukienki. Do tego jej 13-centymetrowe szpilki podkreślały niezmiernie długie nogi.
-Dawno nie usłyszałam od Ciebie tak miłych słów Gab, co się z nami stało? byliśmy tak zgraną parą.. - zaczęła szlochać.
-Właśnie Emily, byliśmy.. - odparłem..
-Może wyjdziemy na zewnątrz głośno tu. - zaproponowała.
-Dobrze - zgodziłem się.
Wyszliśmy. Emily szlochała i żaliła się na problemy w rodzinie.. Z grzeczności wytarłem jej łzy i objąłem.. W świetle księżyca mogło to wyglądać na bardzo romantyczną scene.. Dla mnie to nic nie znaczyło.. Właśnie, dla mnie.. Potem dopiero zrozumiałem, że źle zrobiłem, nie powinienem. Dobra, ale wracając do tematu.. W momencie kiedy wycierałem z jej policzka kapiące łzy, na schodach stanęła Rose. Stała jak wryta.. Widziałem jej minę, znałem ją doskonale.

 

CDN

 

A.

 

 

 

 


 

Proszę dodawać, polecać, klikać fajne i wyrażać opinie w komentarzach! Będę bardzo wdzięczna.

 


Można również wysyłać swoje prace/teksty/cytaty/ zdjęcia/ wszystko wręcz.!  na PRIV bądź [email protected]

Komentarze

Junior darlan u mnie buty adidasa, stan idealny juz 70 z przesylka i inne. Zapraszam ;)
20/09/2012 16:10:13
materialna Moim zdaniem jest dobrze.. wręcz świetnie. :)
20/09/2012 15:53:49
treadinblackclouds Nie wiem czy nie za szybko toczy się tu akcja ;) Ale fajne jest :)
19/09/2012 23:12:05

Informacje o goodstory


Inni zdjęcia: 31.05.2025 evenstarJa patkigdPati patkigdKanał nacka89cwaPati patkigdJa patkigdJa patkigdZ Klusią patkigdJa patkigdMM. alexx001