a tam gdzieś daleko czeka K. ^^
tydzień rozłąki .
i co mi tam widoki widziane po raz piaty xd
Jego przy mnie nie było.
Ba! momentami zasiegu nie bylo! -.-
ale nieobecność została nadrobiona :D
i cieszymy sie z tego :D
NIE MA CO SIE MARTWIĆ .
CO SIĘ ODWLECZE TO NIE UCIECZE :D
JAK KOCHA TO POCZEKA ;**