wiem, że Was zawiodłam. natomiast nie wiem, czym. wiecie jaka jestem, nie zmieniłam się. próbuję zwalczać tę moją cholerną wredność, ale to nie jest łatwe. nie chcę Was stracić, jesteście moimi przyjaciółmi. a czym jest życie bez Was? bezdenną pustką, bynajmniej dla mnie. bo jesteście dla mnie tak samo ważni, jak rodzina. bez Was nie ma uśmiechu na mojej twarzy, nie ma mnie kto pocieszyć, nie ma kogo wysłuchać, o kogo się martwić, życie jest takie szare, pozbawione wszelkich kolorów, bo to My nawzajem dawalśmy sobie kredki i kolorowaliśmy ten świat Naszymi wspólnie przeżywanymi radościami.
kocham Was, wróćcie.