photoblog.pl
Załóż konto

Chciałabym napisać, że za oknem ładna pogoda, że wiosna i miłość w powietrzu. Każda prawdziwa miłość przychodzi nagle, niezależnie od pory roku i targa naszymi emocjami tworząc wyraziste barwy i uczucia. Niestety zima zakorzeniła się w moim sercu na dobre. Czasami czuje się jak ta przysłowiowa Królowa lodu, to nie jest tak, że zamknęłam się na uczucia, mężczyzn i randki. Wręcz odwrotnie, spotykam się, umawiam na drinka, spotkanie, ale to wszystko to nadal nie jest to czego oczekuje, czego chce. Każda napotkana wyjątkowa osoba, musi mieć dla mnie to coś wyjątkowego, czym przykuje moją uwagę. Na chwilę obecną jest okej, chociaż na początku tworzyłam nieświadomie dystans, nie potrafiłam się na nic otworzyć. Jak jest teraz? Znacznie lepiej, ale nie chcę nikomu tworzyć żadnych złudnych nadziei. Moja zima w sercu jeszcze się nie kończy i nie zapowiada się, aby w najbliższym czasie tak  się stało. Czy cierpię na samotność? Absolutnie nie. Jak wcześniej pisałam w moim wpisach, pracuję i studiuję, uciekłam gdzieś w ten wir pracy aby odciąć to myślenie o tym co było i jak było. Nikt nie powiedział, że ból minie po miesiącu  czy dwóch. On nadal się tli gdzieś tam we mnie. Jak kwestie przyjacielskie? Myślę, że dobrze chociaż w sobotę trochę coś zaczęło być nie tak. Kwestia wyjaśnienia i dogadania. Jedyną rzeczą, która ostatnio przykuwa moją uwagę jest dwulicowość. To nie jest kwestia jednej osoby, ale kilku z różnych rejonów mojego życia. Zachowują się niczym chorągiewki na wietrze udające BIG BEST FRIENDS FOREVER. Jak na to reaguje? Olewam i się odcinam. Karma wraca i weryfikuje. Pozdrawiam i pamiętajcie, szanujcie swoich przyjaciół bo prawdziwy przyjaciel to skarb na całe życie.

Dodane 13 KWIETNIA 2016 , exif
119
Info

Tylko obserwowani przez użytkownika goldsun13
mogą komentować na tym fotoblogu.