Oliwia chciała żebym napisała co dzisiaj robiłam no to napiszę;
Rano miałam jechać autobusem, ale Kinga zadzwoniła że jedzie rowerem i żebym pojechała z nią.
A więc pojechałam, była neeeera. Tak mnie brzuch bolał XD.
No i zajechaliśmy do szkoły. Spotkałyśmy Krychę.
Na lekcjach i przerwach nera itp.
Na historii Michał dostał -80 pkt ;O.
Po lekcjach z Sarą do Amy.
Ale zanim to do mojej mamy po kasę.
I do rossmana. Kupiłam perfum i skarpetki dla Bizona. :D
I poszliśy do Amy oglądałyśmy `8 mile` zjadając dwa pudełka lodów, dwie miski popcornu i cukierki.
No i tak oczywiście nie obeszło się bez głupich skojarzeń, zabaw i śmiechu.
Oczywiście musiałam wylać wodę jak Sara piła i wypluła na mnie picie z buzi, hahahha.
No i ogólnie to pro było baaardzo.
I o 19 poszłam do domu.
A i jeszcze zapomniałam Amy malowała mi paznokcie 298749854 razy. ;P